Logowanie

Żony dygnitarzy PRL. Miały kolorowe życie

2016-02-18

Wdowa po generale Kiszczaku ma teraz swoje 5 minut. Opowiada o bohaterstwie męża, reklamuje własne książki. Może się poczuć jak przed 1989 rokiem! A jak żyło się jej i żonom innych dygnitarzy w tamtych latach? Mimo że zawsze żyły w cieniu swoich sławnych mężów, nie miały powodów do narzekań. Podczas gdy zwykli Polacy skrępowani byli na co dzień komunistyczną bylejakością, małżeństwo z PRL-owskimi dygnitarzami zapewniało im znacznie więcej niż dostatek i poczucie bezpieczeństwa. Zagraniczne podróże, wystawne rauty. To była ich codzienność.

Źródło: fakt